Pia była jakaś spięta w ogóle w wypowiedziach. Też przed io, że często ma dość płotków, wątpliwości. W sezonie olimpijskim...gdzie bije rekordy. To było dla mnie dziwne. Moja teoria, za długo z ojcem. Ale chyba ciężko rozkiminic każdy przypadek. Wasick, Fajdek, Nowicki, kajakarki...tam nawet nie było kosmicznego poziomu. Wystarczyło zrobić coś na zwykłym swoim poziomie, nie żadne PB. Brakuje chyba systemu, pomysłu, ciągłości, zasad. Każdy robi swoje, chaotycznie - w 8 przypadkach w miarę wyszło. Jeszcze Kaczmarek, Andrejczyk, może 5-boj, zapasy. Nasza strefa czasowa bez Rosji i Białorusi. Co będzie jak USA i Kanada będą jak u siebie a Chiny i pewnie już Rosja spróbują na maxa im przeszkodzić. Z czym do ludzi 😉