website statistics
Jump to content

Na olimpijskim szlaku - Paryż 2024


rafalgorka
 Share

Recommended Posts

3 minutes ago, Monzanator said:

A może tylko chodzi, że w razie czego wszystkie miały medal? W półfinale już takich zmian nie będzie?

No ok, ale to trzeba było zmieniać najsłabszą, a nie najlepszą zawodniczkę :D Plus taką zmianę zawsze można było później zrobić.

Link to comment
Share on other sites

42 minutes ago, Monzanator said:

A może tylko chodzi, że w razie czego wszystkie miały medal? W półfinale już takich zmian nie będzie?

Nie, jest tylko jedna zmiana. Mi tylko chodzi o to, że tak to my ogólnie wiele nie osiągniemy. Tu nastolatkowie zdobywają medale choćby w strzelectwie, u nas ustawia się dobrą zawodniczkę po 20ce jak dziecko. Takie zmiany raczej robi się później przez ryzyko kontuzji. 

I fell in love with sports.....since i first seen it

Link to comment
Share on other sites

7 minutes ago, Pavlo said:

Nie, jest tylko jedna zmiana. Mi tylko chodzi o to, że tak to my ogólnie wiele nie osiągniemy. Tu nastolatkowie zdobywają medale choćby w strzelectwie, u nas ustawia się dobrą zawodniczkę po 20ce jak dziecko. Takie zmiany raczej robi się później przez ryzyko kontuzji. 

Ale Klasik będzie mogła wystąpić w półfinale, czy przez tę zmianę już nie?

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)

Ja mam dzisiaj mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie, że się udało. Z drugiej mam poczucie, że zdobywanie medali w taki sposób, że najpierw cały mecz przegrywasz tak średnio minus 2 (punkty, bramki, ciosy, sekundy - w zależności od dyscypliny), a potem na końcu heroicznym wysiłkiem i ułańską szarżą nadrabiasz całą stratę jest strasznie... niewychowawcze. Fajnie by było po prostu być lepszym. Jak Iga Świątek w większości przypadków.

 

Z trzeciej jednak strony, cieszę się, że zawodniczki trenera o tyle nie zawiodły, że dowiozły medal. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego najlepsza nasza zawodniczka (Jarecka) nie wyszła na konkurs indywidualny, a najlepsza zawodniczka indywidualnie została po jednej walce (nie meczu, walce!) zmieniona. Zwłaszcza, gdy jedna zawodniczka walczyła BARDZO nierówno.

 

Dzisiaj oczywiście nie sposób krytykować medalistek, ale trzeba zadać sobie pytanie, czy w przypadku ustawienia OPTYMALNEGO zestawienia można by wyrwać coś więcej, niż brąz. Nie chcę tego przesądzać, ale chętnie bym usłyszał za jakiś czas, czy z perspektywy nie żal szansy na coś więcej.

 

No i na koniec: czy my aby na pewno właściwie obchodzimy się z naszymi talentami? Widziałem właśnie wywiad z naszą medalową czwórką, nie wiem, czy Alicja Klasik była szczęśliwa, czy rozżalona. Na pewno wypowiadała się z szacunkiem i bardzo kulturalnie. Trzymam kciuki za jej rozwój na przyszłość!

Edited by stratocumulus
Link to comment
Share on other sites

 Share

×
×
  • Create New...