Jak wrażenia po boksie? Mój problem jest taki, że zbyt mało oglądam, żeby móc komentować decyzje sędziowskie, ale byłem zaskoczony, jak pewna siebie (pomimo ostrzeżenia!) była Aneta Rygielska po swojej walce. Myślę, że niewprawnym okiem było widać, że walka była ciasna. Czy to znaczy, że zawodniczka tak bardzo źle oceniała sytuację? Może ławka trenerska ją w tym utwierdzała? Wiadomo, że sędziowanie w boksie zawsze wywołuje kontrowersje, ale tutaj wygrana naszej zawodniczki była raczej miłym zaskoczeniem....
....inaczej niż w przypadku Julii Walczyk Smutno, że przebieg pojedynku w 1/8 był taki jednostronny. Ale tutaj oczekiwań nie było, czekamy na walki drużynowe:)